header_image
Nie we wszystkich kategoriach wagowych mieliśmy swoich reprezentantów, ale i tak kolorowych krążków i pucharów przywieźliśmy sporo. Pierwszy miły prezent sprawiła nam Iwona Woś z Sekcji w Bogucinie w kategorii wagowej do 25 kg dziewcząt zdobywając drugie miejsce i srebrny medal. Kolejna dziewczyna broniła naszych barw w  kategorii wagowej do 30 kg i tu Julia Krzysiak z Bogucina sięgnęła po złoto i tytuł mistrzowski. Trzeci kolejny krążek znów trafił do Bogucina, tym razem za sprawą Izabeli Krzysiak, która w kategorii wagowej do 35 kg wywalczyła trzecie miejsce i medal brązowy.
W tym momencie mogło się wydawać, że najmłodsza doświadczeniem Sekcja Jiu-Jitsu w Bogucinie pobije wszystkie reprezentacje naszej szkoły. Do sportowej rywalizacji włączyli się jednak zawodnicy Lublina i w kategorii wagowej do 35 kg chłopców sięgnęli po swoje pierwsze medale. Tę kategorię wygrał Jakub Wydra zdobywając złoto i tytuł mistrzowski. Bogucin jednak nie odpuścił i na podium stanął Franek Podolski zdobywając srebro. Trzecie miejsce i medal brązowy wywalczył w tej samej kategorii Leon Kowal z Lublina. W kategorii wagowej do 40 kg dziewcząt kolejną okazję do radości mieli reprezentanci Bogucina, bo Julia Salamandra wywalczyła drugie miejsce i srebrny medal. Kategorię wagową do 45 kg dziewcząt wygrała kolejna reprezentantka Sekcji Jiu-Jitsu w Bogucinie Weronika Gnieciak zdobywając złoto i tytuł mistrzowski. Doskonale spisała się także medalistka poprzednieniej edycji tych zawodów Katarzyna Galewska z Lublina zdobywając medal brązowy. Takiego obrotu sprawy chyba nikt się nie spodziewał, bo w klasyfikacji medalowej Bogucin zdobył już 6 medali wyprzedzając zawodników z Lublina o trzy krążki. Tym samym najmłodsza sekcja z dumą obroniła honor naszej szkoły w niższych kategoriach wagowych.
Ciekawe co by było gdyby Bogucin dysponował zawodnikami wyższych kategorii wagowych? Być może kiedyś się o tym przekonamy gdy dzisiejsza młodzież nieco podrośnie. Na razie ciężar walki o medale musieli przejąć starsi reprezentanci pozostałych sekcji. W kategorii wagowej do 50 kg zaznaczyła swoją obecność Emilia Wójtowicz z Sekcji Jiu-Jitsu w Niedrzwicy zdobywając drugie miejsce i srebrny medal. W tej samej kategorii wagowej chłopców złotym medalistą i mistrzem tego turnieju został Jacek Nowak z Lublina. Co ciekawe, jeszcze tydzień wcześniej musiałem go przekonywać jak wielką siłą jest wiara w siebie, której najwyraźniej trochę mu brakowało. W kategorii wagowej do 55 kg swój pierwszy medal zdobyła Sekcja Jiu-Jitsu w Pliszczynie za sprawą Agnieszki Kasperek, która po brawurowych pojedynkach wywalczyła trzecie miejsce i medal brązowy. Konkurencję wygrała Julia Kurańda i wszystko wskazuje na to, że rywalizacja między tymi sympatycznymi dziewczynami na tym się nie skończy.
Medal Agnieszki wyraźnie zmotywował Pliszczyn, bo już w kolejnej kategorii wagowej do 60 kg dziewcząt zawodniczki tej sekcji zdobyły kolejne dwa krążki. Daria Pyda wywalczyła srebro, a zdobywczynią złota i mistrzynią turnieju została Julia Fiedorek. W tej samej kategorii wagowej chłopców złoto dla sekcji w Lublinie wywalczył Jan Golianek dodając tym samym do kolekcji swojej reprezentacji piąty krążek. Jego sukces powtórzyła za chwilę Zuzanna Głodowicz z Lublina i w kategorii do 65 kg dziewcząt zdobyła kolejne złoto wpisując się na listę mistrzów turnieju. Tak naprawdę była to druga kategoria wagowa, w której nasi zawodnicy nie oddali swoim rywalom ani jednego miejsca na podium. Srebrny medal wywalczyła Adrianna Gnioska pokonując w decydującej walce utytułowaną zawodniczkę Sekcji w Niedrzwicy Anielę Wójtowicz i ostatecznie jej przypadł brąz. Był to także drugi medal dla Niedrzwicy zdobyty przez waleczne siostry.
W kategorii wagowej do 65 kg chłopców doskonale spisał się Bartłomiej Pyda z Pliszczyna zdobywając srebrny medal i tytuł wicemistrzowski. Przed rokiem się nie udało, ale jak widać doświadczenia zdobyte w tamtych walkach bardzo się przydały. Tym samym rodzeństwo Daria i Bartek wróciło do domu z dwoma srebrnymi medalami. W tym momencie Pliszczyn miał już 5 krążków i tylko jednym ustępował reprezentantom Bogucina. O wszystkim miała zadecydować ostatnia kategoria wagowa mężczyzn powyżej 70 kg. Tu Pliszczyn miał bardzo silną reprezentację i po cichu liczyliśmy na dwa krążki. Stało się jednak inaczej. Najpierw było niezbyt szczęśliwe losowanie par, a potem Patryk Majcher z Lublina ostatecznie pogrzebał te plany. Pliszczynowi przypadł tylko jeden krążek, ale za to ten z najdroższego kruszcu i mistrzem turnieju został Wojciech Golczewski. Tuż za nim na miejscu drugim znalazł się Patryk Majcher, który dla Lublina wywalczył srebro.
Szkoła Tsubame jako całość wróciła z tej konfrontacji z 21 medalami zdobywając 8 złotych, 8 srebrnych i 5 brązowych. Najmłodsza Sekcja Jiu-Jitsu w Bogucinie zgromadziła 6 krążków zdobywając 2 złote, 3 srebrne i 1 brązowy. To wielki sukces tej reprezentacji bo identyczny wynik zanotowała na swoim koncie Sekcja Jiu-Jitsu w Pliszczynie. Sekcję w Niedrzwicy reprezentowały tylko dwie zawodniczki, ale obie wróciły z medalami dodając do swojej kolekcji srebro i brąz. Sekcja w Lublinie zgromadziła 7 medali, w tym 4 złote, 1 srebrny i 2 brązowe.
Liczbowy podział medali usatysfakcjonował chyba wszystkie zespoły, a jednocześnie wykazał bardzo wyrównany poziom technicznego przygotowania w sekcjach. To cieszy i dobrze rokuje na przyszłość. Szkoła jako całość może poszczycić się medalowymi szansami we wszystkich kategoriach wiekowych, które tu znalazły przełożenie także w większości kategorii wagowych. A sama impreza? - Powoli wpisuje się już na stałe do kalendarza i pomimo wcześniejszych obaw znajduje żywe zainteresowanie wśród naszych uczniów. Jest jeszcze sporo do zrobienia w kwestii regulaminu i zasad sędziowania, a zdobyte doświadczenia prowadzą do zgodnego wniosku, że będzie to dla nas zadanie pierszoplanowe. Dzięki temu kolejna edycja dostarczy jeszcze więcej sportowych emocji.